Należę do grona osób, które lubią mieć wszystko zaplanowane i uporządkowane. To nie tak, że nie lubię zmian oraz niespodzianek, ale są takie czynności, które zorganizowane pozwalają mi spędzić więcej czasu z rodziną oraz znajomymi.
Wszędzie mówi się o zdrowym stylu życia, więc chyba każdy słyszał o zasadzie równych odstępów czasu między posiłkami (2-3 godz.).
Znam wiele osób (sama też do nich należę), które pracują nad kilkoma projektami na raz i biegają cały dzień, załatwiając różne sprawy. Niestety dwa posiłki dziennie (śniadanie przed wschodem słońca i kolacja chwilę przed północą) to za mało, by utrzymać przemianę materii na stałym poziomie. Od kiedy planuję posiłki, nie mam problemów "co by tu zjeść" i nie rzucam się na ostatnią suchą bułkę w domu ;-).
Oto lista 3 pozytywnych zmian jakie zaobserwowałam dzięki planowaniu posiłków:
1. Oszczędzam:
1) CZAS - mój wróg gdy ucieka, przyjaciel gdy o niego walczę. Wiem, co muszę kupić na już, a co może poczekać do następnych, większych zakupów. Dodatkowo uwzględniam zapowiedzianych gości, np. odwiedziny koleżanki w niedzielę, więc wiem, że w sobotę muszę kupić świeże owoce do deseru.
2) PIENIĄDZE - mniej jeżdżenia po sklepach; widzę potrzebne produkty, więc mogę oszacować do jakiego sklepu muszę pojechać, żeby kupić wszystko najtaniej. BONUS: jeśli zbierzesz w jedno miejsce paragony z danego tygodnia/miesiąca, dowiesz się ile kosztuje Cię takie menu.
2. Zdrowie = regularne, zróżnicowane posiłki:
Planując swój jadłospis na tydzień mam jasny obraz tego, jak zdrowo i zróżnicowanie się odżywiam. Na początku mojej przygody z planowaniem mojego menu, odkryłam, że moje śniadania są monotonne (bułka z serem :-/). Szybko to skorygowałam i teraz dużo częściej sięgam po płatki owsiane, kanapki z awokado lub z pomidorem.
3. Nie marnuję żywności:
Nie kupuję jedzenia, które i tak wyrzucę. Wiem ile potrzebuję np. chleba na tydzień i nie kupuję bochenka za każdym razem, gdy mijam piekarnię.
Chyba zacznę planować tygodniowe menu :)
OdpowiedzUsuńJa tez - przy rodzince 2+4 musze sie zorganizowac (miesiac temu urodzilam blizniaczki;))
UsuńGratulacje - z taką gromadką to duże wyzwanie.
OdpowiedzUsuń